Dziękuję, nie postoję.

09:27


Wkrótce walentynki. Ze wszystkich witryn sklepowych atakują nas serduszka, misie i inne słodkości. Jednakże, pomiędzy nimi dostrzec można jeden cień, a nawet więcej. Tak, mówię o Pięćdziesięciu Twarzach Greya.
Pozwólcie, że sparafrazuję klasyka: Nie ma w języku entów słów, które by opisały moją antypatię do tej serii.
Ale w czym tkwi mój problem? Cóż, wypunktuję.
  • Pięćdziesiąt Twarzy Greya nie było korygowane przed wydaniem.
Poważnie, nikt tego nie sprawdzał. Czytając oryginalne wydanie, można znaleźć na to dowody (ot, choćby patologiczne nadużywanie słowa there). Nie wiem, kogo pani E.L. James miała w wydawnictwie, ale zazdroszczę kontaktów, bo wielu doskonałych pisarzy nie może się wybić przez lata, podczas kiedy taki gniot jest drukowany "od ręki".
  • Christian Grey jest oprawcą.
Postawa tytułowego bohatera jest niczym innym jak znęcaniem psychicznym nad Anastazją. Facet jest zazdrosnym, kontrolującym, brutalnym, manipulującym dupkiem. Nie jest w niej zakochany, jest szczęśliwy, bo ma ofiarę, którą może kontrolować.
  • Przedstawia wypaczony obraz środowiska sado-masochistycznego.
Jestem pewna, autorka nawet nie zrobiła wstępnego badania, żeby odkryć, co kryje się za tajemniczym terminem BDSM. Wystarczyło wpisać w Google (chociaż podejrzewam, że autorka używa Binga. I Internet Explorera).
Dzięki serii o panie Greyu, wiele kobiet myli ostry seks z przemocą seksualną. Nie zdają sobie sprawy, że przymuszanie i robienie czegoś mimo woli jest co najmniej nie w porządku. Tak, wiem, sprzeciw jest częścią gry, ale wszystko musi być przeprowadzane w atmosferze komfortu psychicznego, a nie ze strachu, że druga osoba coś nam zrobi, jeśli się nie zgodzimy. Bo to jest przemoc.

Dlatego apeluję: nie idźcie do kina na Pięćdziesiąt Twarzy Greya. Nie płaćcie za coś, co usprawiedliwia domowych oprawców. Zamiast wydać pieniądze na bilet, przekażcie je na fundację pomagającą ofiarom przemocy domowej, np. Fundacji Razem Lepiej.
A jeśli ciekawość was zżera, to zapiraćcie.

You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images